Podczas pełni Rikki nie kontroluje swoich mocy. Nagrzewa wszystko wokół, włącznie z sobą. Gdy Rikki popłynęła na Mako spowodowała pożar. Kiedy spotkała się tam z Zanem, który polował na swojego "potwora", pocałowała go. Oparzyła go tak mocno, że stracił przytomność.
17 listopada 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz